Aktywne wakajki!
Latem zeszłego roku wydarzyła się nieplanowana operacja rekonstrukcji więzadeł w kolanie. Przekreśliła ona nasz wyjazd na MŚ na Cyprze i zmusiła między innymi do szybkiej decyzji, na kiedy i gdzie przebookować bilety lotniczne w Ryanair. Jedyne pewne miejsce, do którego zawsze chętnie, w ciemno i o każdej porze roku możemy wrócić do oczywiście Teneryfa!
Po miesiącach rehabilitacji i fizjoterapii oraz oswajania nogi ze sprzętem na basenie, nadszedł czas na spokojny powrót do głębokości, w super towarzystwie i profesjonalnej ekipie Dunii, Daniego i Omara, czyli Apnea Canarias. Mimo, że nie był to typowy wyjazd nurkowy, a przeplatany trekkingami i odkrywaniem nowych miejscówek na wyspie, udało się wykonać około 5 nurkowań i wrócić do swoich możliwości. W końcu spotkaliśmy się z Dunią, która od powrotu z Egiptu wróciła do Apnea Canarias i ciężko pracuje "produkując" nowych instruktorów :)
Dodatkowo z miejscowości Tabaiba, była w końcu okazja zanurkować z naszym rodakiem Dominikiem, który jest członkiem kadry narodowej na głębokościowe MŚ i twórcą freedivingranking.com - serwisu, który nareszcie prezentuje wyniki z obu organizacji freedivingowych AIDA i CMAS.
Podczas tego pobytu nie było opcji odpuścić treningów basenowych, w końcu MŚ w Kownie tuż tuż! Dlatego też przytargaliśmy na Teneryfe lobstera i skorzystaliśmy z uroków darmowego (tylko w cenie wejściówki) i bez limitu czasu toru na pływalni w Güímar. Lokalna społeczność freedivingowa ma tutaj naprawdę fantastyczne warunki do trenowania... pozazdrościć!