by
9/11/2018
AIDA
Freediving Poland
Giewartów
Jezioro
Jezioro Powidzkie
Roorka
Roorka by MAVI
Winda
Zlot
Zlot freediverów
Zloty
Już po raz trzeci spotkaliśmy się w centralnej Polsce na Zlocie Freediverów!
Ekipa z południa nie była już tak liczna jak kiedyś, ale za to No Tea No Free było w końcu w pełnym składzie! Do Giewartowa jak zwykle dotarliśmy w piątek wieczorem na rozpoczęcie zlotu, odebraliśmy pamiątkowe koszulki, upominek od sponsora. Poplotkowaliśmy, poznaliśmy nowe osoby i rozlokowaliśmy się w naszych kolonijnych pokojach :)
Na pierwszej sesji w sobotę przy wejściu do wody towarzyszył nam deszcz, ale na wyjściu było już piękne słońce :) Na sesji zainstalowanych było 11 bojek oraz winda dla chętnych wrażeń - w wodzie przebywało ok 40 osób! Sesja była udana, zarówno dla początkujących i zaawansowanych.
To uczucie, kiedy twój własny kursant jest potem twoim buddym :)
Boguś zaczął swoją przygodę z freedivingiem, totalnie od zera!, w te wakacje i wykonuje już powtarzalne nurkowania na 25m!
Polskie Dahabowo!
Po nurkowaniu wszyscy rzucili się pod prysznic, walka o ciepłą wodę rozpoczęła się na dobre. Podczas tego zlotu udało się policzyć, że aby ciepła woda zaczęła lecieć z kranu w budynku nr 1 potrzeba 16 minut, a w 21 minut dla budynku nr 2 :) ...także nie opłaca się chodzić pod prysznic pierwszemu :P
Po przewidywalnym obiedzie czyli pomidorowej i kotletach, które i tak sprawiały, że każdemu uszy się trzęsły, rozpoczęła się seria prezentacji: Marcina o genetyce i freedivingu, Justyny o życiu w głębiach oceanu oraz Tomka o udzielaniu pierwszej pomocy. Po prezentacji rozpoczęły się ćwiczenia, podczas których każdy miał możliwość sprawdzić się w praktyce. Były to bardzo owocne zajęcia!
NO PACKING!
No Tea No Free powered by Sii!
Dziękujemy organizatorom i wszystkim uczestnikom za super spotkanie, i przyjacielską atmosferę!
Wakanda forever!
Zjazd do piwnicy!