by
8/08/2018
AIDA **
AIDA ***
AIDA 2
AIDA 3
AIDA Instructor
Freediving
Instruktor freedivingu AIDA
Kurs AIDA
Kurs freedivingu
Kursy
Kursy Freedivingu
Kursy Freedivingu Zakrzówek
Szkolenie
Praktyka na wodach otwartych dla grupy AIDA 3
Filmowy mix z zajęć AIDA 3
Przez ostatnie tygodnie krakowskie syrenki Justyna, Madzia i Vivi, mocno się rozpływały aby podjąć wyzwanie i podnieść swoje kwalifikacje. Spędziły wiele godzin w wodzie wałkując technikę, do której zawszę będę miał jakieś "ale" :D Asekurowały, safetowały, wielokrotnie wyciągały innych - im większy do wyciągania tym lepszy, symulowały skurcze w nogach, gubiły maski, płetwy - oczywiście specjalnie ;) Uczyły się nawet więcej niż jest wymagane - rozstawiania i składania stanowiska do treningów. Przekonały się, że wyciąganie 8kg z dna wcale nie jest takie proste. Niestety, ale jeżeli chce się być niezależnymi freediverami i pożyczać boję z liną na treningi, trzeba umieć ją obsłużyć ;)
Pomimo obaw o nurkowania głębokie w zimnej wodzie każda z syrenek zaliczyła 27m na Zakrzówku, nie były to ich personal besty z Teneryfy z trójką z przodu, ale było to dla nich równie ważne osiągnięcie! Woda na tej głębokości ma 5 stopni - zimno i daleko do domu :D
Altanka Marcina jest doskonała!
A masz!
Dziewczyny musiały sobie usiąść po wyciąganiu balastu na koniec sesji :)
Deszcz na wodzie jest piękny!
Ja(cek)(Ma)dzia = Jadzia. To partnerstwo w wodzie - każdy potrzebuje asekuracji, nawet ja szczególnie kiedy zajmuje się nurkowaniem z każdym po kolei ;) Madzia zawsze jest na straży i chętnie służy jako obiekt, na którym ćwiczą kursanci. Dzięki temu ja mam czas na obserwacje, poprawianie i nagrywanie materiałów do analizy. Płyniemy na jednej fali!
Fire in the hole!
Justyna jest damskim pierwiastkiem zespołu No Tea No Free :) Od kilku lat, w sezonie basenowym regularnie trenujemy razem, startujemy w zawodach, coachujemy się i wzajemnie wspieramy przy spadkach formy. Justyna od początku przygody z free intensywnie nurkuje w głąb. Ciężko wygonić ją z wody, zawsze wychodzi ostatnia na brzeg i nie daruje sobie żadnej sesji, szczególnie jeżeli są to np. błękitne wody Malty ;) Ma też bzika na punkcie asekuracji i ratownictwa - przy każdej możliwej okazji stara się ćwiczyć wyciąganie partnera z wody - im większy tym lepszy, dlatego najłatwiej radzi sobie z wyciąganiem balastu z dna na koniec sesji :)
Marcinowi życzymy powodzenia na GMP na Hańczy i rychłego zostania instruktorem!
Gratulacje!
Jeżeli chodzi o szkolenie AIDA 3, często zainteresowani chcą od razu wskakiwać na taki kurs, bo twierdzą, że byli już na głębokości +20. Jednak dalszy wywiad pokazuje, że m.in:
- brakuje im totalnych podstaw, np. kopią płetwami wszystkich po głowach próbując się zanurzyć, nie są w stanie nurkować w pionie i pilnować orientacji przez brak techniki pływania w płetwach,
- są niebezpiecznie przeciążeni, gdyż rekompensują sobie trudności zanurzeniem np. dziesięcioma kilo balastu, co często skutkuje sambą przy męczącym wynurzaniu się,
- wyrównują ciśnienie na siłę, jęcząc pod wodą już od 15 metra, często korzystają z Valsalvy zamiast techniki Frenzla,
- nie wiedzą jak przygotować się do nurkowania i czego unikać aby nie nabawić się urazów,
- nurkują rzadko - 2-3 razy w sezonie - ich organizm nie jest przygotowany na pogłębienie, które wykonujemy na 2-dniowych zajęciach w wodach otwartych,
- nigdy nie zwracali uwagi na swojego partnera, każdy zajmował się sobą czy to na basenie czy w wodzie otwartej, osoby takie nie są w stanie np. zaplanować asekuracji na daną głębokość, której oczekuje partner,
- nigdy nie mieli okazji sprawdzić jak to jest wyciągać kogoś z neckiem 4kg, po wypuszczeniu prze niego powietrza z płuc, z dna trzymetrowego basenu, samemu się przy tym niepodtapiając,
- nigdy nie wyciągali partnera, którego spotkał shallow water balckout - nie zdają sobie sprawy jak łatwo można komuś zalać drogi oddechowe nieumiejętnie go ratując, a to wszystko przy dodatniej pływalności, a co dopiero przy ujemnej, która jest na tym zaawansowanym szkoleniu,
- nie są w stanie rozpoznać symptomów BO i nie wiedzą co robić aby zredukować jego ryzyko dobre przygotowanie to luz psychiczny, luz psychiczny to zrelaksowane nurkowanie :)
Taki rachunek sumienia trzeba sobie zrobić. Sam robiąc 30m oczekiwałem pisemnego zaproszenia od razu na szkolenie AIDA 4, ale kurs podstawowy zweryfikował moje mniemanie o sobie ;)
Vivi CWT 27m !
Marcin ratuje i holuje. Jak sobie poradził z zahaczeniem o pas?
Drogi oddechowe cały czas utrzymał na powierzchni :)
Marcin CWT 27m