Za nami już pierwsze weekendowe treningi, przeplatane pływackim treningiem w tygodniu. Udało się również spotkać, niestety tym razem nie w wodzie, z Lukasem, który przeniósł się z Bali do Tajlandii i tam otworzył swoją szkołę freedivingu Apnea Koh Phangan :)
Pozimowe pranie bojki i liny :)